LOVE IS - MUM AND DAD



Od jakiegos czasu przyglądam się mijanym na ulicy parom z dziećmi, rodzicom trzymającym się za ręce, kobietom i mężczyznom biegnącym do pracy. Pytam znajome pary małżeńskie, jak wygląda ich życie po pojawieniu się na świecie dzieci. Obserwuję, dopytuję i szukam złotych środków na udany małżeński związek.

Bo kiedy pojawia się na świecie nasz słodki maluszek, nasze życie wkracza na inne tory. Zmieniają sie nasze wartości, nasze nastawienie i postrzeganie swiata. Zmienia się nasza wrażliwość. Zmieniamy się my. Czas, który do tej pory dzieliliśmy tylko we dwoje, musimy podzielić jeszcze przez kilka. Często skupiamy się na dziecku tak bardzo, że zapominamy całkowicie o sobie i naszej drugiej połowie. A przecież my też potrzebujemy codziennie poczucia, że jesteśmy kochani, że naszej drugiej połowie na nas zależy, że nam zależy na partnerze. Potrzebujemy romantyzmu, niespodzianek, odrobiny szaleństwa, chwil spędzonych tylko we dwoje, rozmowy, tulenia i namietnych pocałunków.

Są rzeczy, które nigdy nie powinny sie zmienić w związku kobiety i mężczyzny, niezależnie od sytuacji

 Miłość, Szacunek, Czas, Podziw, Wsparcie
Partnerstwo, Fizyczny Pociąg, Wzajemna Inspiracja
Wiara w Partnera, Dbanie o Siebie Nawzajem

Głęboko wierzę, że to od nas, czyli dwójga ludzi - głównie zależy, jak będzie wyglądało nasze wspólne życie. To jak zadbamy o naszą miłośc dziś, odbije się w przyłości. Warto zatem o to dbać , warto uczynić nasze życie wspanialszym, piękniejszym, bardziej radosnym. Warto wrócić do tego, co było na początku naszego związku, do pierwszych chwil spędzonych razem, pierwszych gestów, zabiegania o siebie nawzajem. 
Jak to zrobić?

1. Zadbaj o romantyzm

Każdy z nas lubi być adorowany, chce czuć się kochany i wiedzieć, że komuś na nim zależy. Na początku naszego związku romantyzm odgrywa ogromną w nim rolę, dlaczego więc miałoby go zabraknąć później. Czasem jest tak, że w pogoni codzienności, pomiędzy pracą, domowymi obowiązkami, a zwyczajnym zmczeniem, po prostu nam się nie chce. Wstajemy rano, wykonujemy plan dnia i idziemy spać. Często spotykam się ze stwierdzeniem, że czas dla rodziców przyjdzie za kilka lat, jak dzieci dorosną, że dzieci są teraz najważnejsze i trzeba się im poświęcić. Dlaczego? Po co aż tyle czekać? Przecież można cieszyć się milością każdego dnia.
Zamiast rezygnować ze swojego szcześcia, lepiej już dziś zatroszczyć się o siebie i swojego partnera. 
Przypomnij sobie, jak to było na początku Waszego związku. Usiądź z partnerem i wspólnie powspominajcie. Weźcie do ręki stare albumy ze zdjęciami, wróćcie do najpiękniejszych wspomnień.  Zrób coś bezinteresownie. Pokonaj zmęczenie, pomyśl, co może sprawić Twojej drugiej połowie radość. Przygotuj partnerowi lunch do pracy, włóż mu do kieszeni małą karteczkę z wiadomością od Ciebie. Przytulaj się, całuj, dotykaj. Zadbaj o wspólne posiłki. Ugotuj coś, co Twój partner lubi. Zadbaj o oprawę. Zapal świeczkę, połóż obrus, wykorzystaj ładne naczynia. Dziecko nie wyklucza romantyzmu. Wspólne z maluszkiem możecie zjeść piękną kolację, która może być zachętą do czegoś więcej. Przecież, kiedy dziecko pójdzie spać, Wy wciąż macie chwilę dla siebie.

2. Zadbaj o siebie

Bardzo ważnym elementem dbania o związek jest według mnie dbanie o siebie. Kobieta czy mężczyzna, którzy zostają w domu z maluszkiem wcale nie muszą chodzić w dresach przez cły dzień. Tu działa psychologia. Kiedy dbamy o siebie, swój strój, fryzurę, makijaż - jesteśmy pewniejsi siebie, bardziej się sobie podobamy. Dzięki temu, że emanujemy pięknem, przekazujemy tę informację dalej. Inni też postrzegają nas wtedy jako atrakcyjnych. To naprawdę proste. Wystarczy, że włożysz ładną bluzkę, zamiast rozciągniętego t-shirtu i fajne jeansy albo spódnicę, zamiast spodni dresowych i już - czujesz się atrakcyjniej i tak wyglądasz. Twój partner to widzi i to docenia. Nie tłumacz sobie, że nie ma sensu się ładnie ubierać, bo i tak dziecko cię wybrudzi. Może tak, a może nie. Pamiętaj, że robisz to dla siebie i swojego samopoczucia, a także dla kogoś, kogo kochasz. Warto czasem się odrobinę wysilić.
3. Idź na randkę

To niesamowicie ważny element w każdym związku. Randka. Pamiętaj o tym. Wspólne wyjścia są możliwe nawet przy bardzo małym dziecku. Nawet na godzinę, dwie. Po jakimś czasie czas się wydłuży do kilku godzin, a nawet całego dnia poza domem. Nie miej wyrzutów sumienia, nie myśl, że dziecko sobie nie poradzi bez Ciebie. Każdy potrzebuje oddechu, oderwania, zmiany perspektywy, normalnego życia. Jeśli masz w pobliżu rodzinę, to wykorzystaj to i przyzwyczajaj maluszka od samego początku do tego, że zostawanie z babcią czy ciocią, to fajna przygoda. Jeśli nie masz rodziny, to poszukaj niani, która zostanie z maluszkiem na godziny. Naprawdę warto się przełamać, znaleźć zaufaną osobę i wydać kilka groszy, żeby korzystać w pełni z dorosłego życia i żeby spędzić czas z partnerem poza domem, z dala od problemów, sprzątania, prania i prasowania. W miarę możliwości ustalcie wspólne wyjścia raz w tgodniu, raz w miesiącu. Zaplanujcie z góry, kupcie bilety do kina, teatru. Zamówcie stolik w restauracji. Nie zwlekajcie i nie odkładajcie na za tydzień, bo zawsze znajdzie się jakiś powód, żeby nie pójść.
Ja na przykład uwielbiam wyjścia do restauracji. Kiedy tylko mamy z mężem okazję, to nadrabiamy maksymalnie. Jak wiemy, że przyjedzie do nas na tydzień babcia, to planujemy grafik wyjść z góry. Cieszymy się tym niesamowicie  i czekamy z ekscytacją na nasze chwile spędzone samotnie poza domem.

4. Rób niespodzianki

W każdym związku powinien czasem pojawiać się jakiś element tajemniczości i pozytywnej nieprzewdywalności. Chodzi o to, żeby nie było nudno, żeby czymś partnera zaskoczyć. I żeby sobie dostarczyć przjemności zaskakiwania drugiej osoby. Tak jak wspomnialam wcześniej, możesz włożyć do kieszeni partnerowi małą karteczkę z wiadomością. Wyobrażasz sobie jego radosć i zakoczenie, kiedy ją odkryje. Z pewnością będzie myślał o Tobie przez cały dzień. A Ty również będziez się zastanawiać, jak partner zareagował.  Możesz kupić butelkę dobrego wina i wypić ją wspólnie wieczorem, wypożyczyć fajny film, podarować partnerce kwiata, albo czekoladkę. Małe upominki, prezenciki wcale nie muszą Cię wiele kosztować. Wystarczy pomysł i odrobinę wysiłku. Radość obojga gwarantowana.

5. Zrezygnuj

Czasem warto zrezygnować. Z dodatkowych obowiązków, z powiedzenia czegoś, co mamy na końcu języka. Codzienność składa sie z pracy, sprzątania, gotowania, prania i wielu innych nużących rzeczy. Każdy z nas ma swój rytm, żeby się w tym jakoś nie pogubić. Warto nauczyć się  czasem rezgnacji z cześci wyznaczonych obowiązków na dany dzień. Nic się nie stanie, jeśli na przykład nie ugotujemy obiadu, nie zmyjemy podłogi, nie wstawimy prania. W zamian możemy zamówić pizzę, siąść spokojnie na balkonie czy w ogrodzie i po prostu cieszyć się wspólnie spędzoną chwilą. Ta umiejętnosć osadzenia w tu i teraz jest niesamowicie ważna nie tylko w związku. Ludziom, którzy potrafią sobie odpuścić, żyje się łatwiej i szczęśliwiej.

Czasem warto również ugryźć się w język, zanim powiemy coś co zrani drugą osobę. Nierzadko zdarza się, że kiedy jesteśmy zmęczeni, poirytowani czy źli, mówimy rzeczy pod wpływem emocji, wypowiadamy słowa, które ranią drugą osobę. Ja mam pewną wypracowana przez lata praktykę, która często pomaga mi w takich sytuacjach. Po pierwsze, kiedy wstaję rano lewą nogą, automatycznie informuję o tym domowników. Mówię po prostu, że mam gorszy dzień i żeby się postarali mnie dziś wesprzeć albo zostawić w spokoju. Oczywiście, nie daję sobie prawa do złego humoru, ale proszę w pewnym sensie o pomoc i wsparcie. Najczęściej po wypowiedzeniu takich słów, zły nastrój sam przechodzi. Po drugie, kiedy wiem, że jestem bardzo poirytowana i chcę się na kimś 'wyrzyć', to fizycznie gryzę się w język, zanim wypuszczę słowa z ust. Ból pomaga mi odwrócić uwagę. A po trzecie, kiedy juz mi sie zdarzy powiedzieć coś niemiłego, to przepraszam i tłumaczę, dlaczego tak zrobiłam. Nigdy nie zostawiam niedopowiedzianych słów, niewyjaśnionych sytuacji. Każdy zasługuje na szacunek, a szczególnie osoby, które kochamy.   


6. Doceń starania

Wiele osób skarży się, że ich partner ich nie docenia, więc przestały się starać. Bardzo smutne i niesamowicie prawdziwe. Ale tak to niestety działa. Kiedy nasz partner gotuje dla nas obiad z całą miłością i czułością, a my zamiast powiedzieć, jak wspaniały posiłek przygotował, mówimy, że obiad jest całkiem dobry, ale lepiej by smakował, gdyby dodał na przykład marchewkę. W ten sposób automatycznie niweczymy starania drugiej osoby. Kiedy partner zrobi nam niespodziankę i kupi kwiaty, ucieszmy się z nich, doceńmy fakt, że pomyślał, że pamiętał. Nie mówmy, że wolimy róże zamiast goździków. Konstruktywna krytyka jest potrzebna, ale czasem warto nawet udać, że coś nam smakuje, czy że się podoba, po to by sprawic radość drugiej osobie i żeby docenić jej wysiłek. Liczy się gest  i myśl. Każdy z nas zrezygnuje ze starań, jeśli kilka razy poczuje się niedoceniony i odrzucony. Wtedy możemy mieć pretensje tylko do siebie. Dlatego zastanawiajmy się nad słowami, które wypowiadamy do najbliższych osób. To właśnie do nich powinnimy mieś jak najwięcej czułości i szacunku. 
A jeśli naprawdę nie podobają nam się prezenty otrzymywane od partnera lub jego sposób okazywania uczuć, to zamiast krzyczeć, pokazywać ostentacyjnie, podpowiedzmy mu. Nikt sam się nie domyśli, co siedzi w naszej głowie, dopóki mu tego nie powiemy.

Nauczmy się komunikować, rozmawiać, spędzać czas wspólnie. Nasze życie będzie szczęśliwsze, mniej samotne i bardziej radosne. Dodajmy trochę humoru, więcej dystansu do nas samych, dużo zrozumienia, tony miłości i cieszmy się tym, co mamy :)

4 komentarze:

  1. Najważniejsza wg mnie pozostaje rozmowa. Po narodzinach dużo się zmienia, zwłaszcza gdy dziecko pojawia się w długoletnim związku. Naprawdę warto rozmawiać. Kobiety i mężczyźni są, wg mnie, jakby z innych planet, dlatego po narodzinbach dziecka trzeba opowiadać sobie nawzajem o swoich odczuciach, przecuciach, wrażeniach i trzeba słuchać i starać się zrozumieć drugą stronę. Poza tym podpisuję się pod tym co w poście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam o tym między słowami, ale w sumie to powinnam poświęcić rozmowie całą odrębną część :) Jest to często bardzo trudny aspekt, o który trzeba dbać i wciąż uczyć się na nowo. Rozmawianie o uczuciach, wyjaśnianie sytuacji, próba zrozumienia i słuchanie, to kluczowe elementy każdego związku. W dodatku wymagają niesamowitej wrażliwości i pielęgnacji! Warto jednak podjąć wysiłek :)

      Usuń
  2. Nie zawsze da się o wszystkim naraz pamiętać a poza tym na pewno doskwiera również brak czasu. Ale tak jak stwierdziłyście rozmowa jest podstawą wszystkiego.
    Na dłuższą metę jednak nie warto ryzykować tylko rozmową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że dojrzały związek to praca, poznawanie się wciąż na nowo, odkrywanie, pamiętanie o drobnych rzeczach, wzajemny szacunek i dbanie o uczucie. Są momenty, że bywa trudno, ale warto przez nie przejsć, bo dobrze rozwiązane kryzysy często wzmacniają związek.

      Usuń