CZAS WOLNY I PASJA
Aby cieszyć się w pełni macierzyństwem, musisz cieszyć się także sobą i swoim całym życiem.
Bycie mamą to jedna z najważniejszych, najwspanialszych, najtrudniejszych i najbardziej absorbujących ról w życiu kobiety. Zanim pojawia się w naszym życiu ten 'Mały Wieki Ktoś', nie jesteśmy sobie nawet w stanie wyobrazić jak nasze życie może się zmienić.
Małe dziecko to 24 - godzinna odpowiedzialność, która na początku macierzyństwa może okazać się całkiem szokująca. Wiele mam na początku swojej matczynej drogi czuje, że traci tożsamość, że malutki człowieczek zabiera jej całe życie, że opieka nad maleństwem wymaga tak dużo czasu, że nie pozostaje nic dla niej samej. To całkiem normalne uczucie. Pierwsze tygodnie, a nawet miesiące to ciągłe docieranie się, ustalanie rutyny, dopasowywanie do nowego stylu życia.
Pamiętaj jednak, że niezależnie jak bardzo absorbujące jest Twoje dziecko, to bardzo ważne, żebyś znalazła trochę czasu dla samej siebie.
Ty i Twój partner staliście się rodzicami i macie teraz nowe obowiazki, ale macie też swoje potrzeby, swoje pasje, swoje marzenia, o które powinniście dbać i je realizować.
Ciesz się urokami macierzyństwa i celebruj każdą chwilę ze swoim maluszkiem. Ale nie pozwól, żeby macierzyństwo całkowicie zawładnęło Twoim życiem. Pamiętaj, że wciąż jesteś osobą, którą byłaś i żeby być w pełni szczęśliwą, wciąż musisz się spełniać.
Zadbaj o swój czas wolny i swoje pasje
Każdy z nas do normalnego funkcjonowania potrzebuje odrobiny czasu tylko dla siebie i swojej własnej przestrzeni. Zatem Droga Mamo, nie miej wyrzutów sumienia i korzystaj z wolnego czasu, kiedy tylko możesz.
Zostaw maluszka z tatą, babcia, ciocią i zadbaj o swoje potrzeby. Jeśli Ty będziesz szczęśliwa, Twoje maleństwo będzie spokojniejsze i radośniejsze. Nie na darmo mówi się, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Dzieci są jak małe barometry i świetnie wyczuwaja nasze emocje i nastroje. Im więcej w Tobie spokoju i luzu, tym bardziej zrelaksowany maluch.
Nie bój sie, że ten, z kim zostawiasz malucha nie da sobie rady. Poradzi sobie i to z pewnością lepiej, niż myślisz. To matczyny lęk o dziecko często podsuwa Ci czarne scenariusze i nie pozwala zostawić maluszka samego choć na chwilę. Dziecku z pewnością nic nie będzie, jeśli zostawisz je na godzinę czy dwie.
Wyjdź z domu i ciesz się chwilą
Idź na zakupy. Kup sobie coś fajnego. Umów się do fryzjera, do kosmetyczki. Idź tam, gdzie są ludzie, ich towarzystwo, widok toczącego sie życia nastawia nas pozytywnie i pozwala myśleć, że wszystko jest w porządku. Umów się z koleżanką, wyjdź na kawę, na plotki, do kina, na koncert. Zapisz się na pilates, jogę, zumbę, fitness. Odetchnij, wyluzuj się, zostaw troski w domu...i po prostu ciesz się, tym co robisz.
Każdy z nas ma w sobie potencjał i potrzebę realizacji. Zastanów sie, co zawsze chciałaś robić, w czym jesteś dobra, co cię fascynuje.
Jako mama jesteś kreatywna, dobrze zorganizowana i masz podzielną uwagę. A to najlepsze podstawy do tworzenia.
Nie bój się zatem spróbować czegoś nowego. Macierzyństwo to świetny moment na nowe działania. Zacznij pisać pamiętnik albo bloga. Przelewanie myśli to świetna forma samorealizacji. Zacznij się uczyć nowego języka, tańca. Naucz się jeżdzić na rolkach, spróbuj gry w tenisa albo squasha. Naucz się szyć albo robić na szydełku. Zapisz się na kurs fotografii. Znajdź coś, co polubisz i co sprawi ci przyjemność. Tworzenie sprawia, że czujemy się szczęśliwi i podnosi naszą samoocenę. Może się okazać, że znajdziesz, coś co pokochasz i poczujesz się spełniona.
Przeznacz temu 10 minut dziennie, 2 godziny w tygodniu. Dbaj o to, rozwijaj się.
I pamiętaj. Kiedy masz wolną godzinę, to naprawdę z niej skorzystaj. Nie myj podłogi, nie biegaj z odkurzaczem. Poświęć ten czas tylko sobie. Zobaczysz, poczujesz się lepiej, a w konsekwencji skorzystasz z tego i Ty i Twoje dziecko. Dbanie o siebie i swoje potrzeby, to naprawdę zdrowa praktyka.
Świetny artykuł... i to nie tylko dla mam, ale dla każdego! To takie ważne, żeby pamiętać o sobie, a tylko o rolach, w które wchodzimy. Czasem trzeba być tylko ze sobą!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%! I ciesze się, że artykuł się podoba :)
OdpowiedzUsuńmy dzielimy pasje z Małą :)
OdpowiedzUsuńI to jak pięknie...widziałam :) Podziw dla Was!
UsuńPodróże są wspaniałe z dzieckiem. Ostatnio wybraliśmy się z mężem na samotny 2-dniowy wypad w słowackie góry (http://pozytywnerodzicielstwo.blogspot.fr/2013/06/relaksujacy-wyjazd-rajecke-teplice.html) i było tak pięknie i tyle rzeczy dla dzieci, że żalowaliśmy, że Amelki nie było z nami ;)