WHITE&BLACK, CZYLI BIAŁO-CZARNE ODKRYWANIE ŚWIATA PRZEZ NIEMOWLĘ
WHITE&BLACK
Kilka lat temu, kiedy pracowałam w organizacji Early Years, promującej zdrowy rozwój dzieci w Irlandii Północnej, dużo się uczyłam na temat stosowania biało-czarnych zabawek w pierwszych miesiącach życia dziecka. Badania pokazują, że proste kontrastowe barwy stymulują zmysł wzroku niemowląt i wpływają korzystnie na ich rozwój. W ramach promocji zdrowego rozwoju maluszków, wypożyczaliśmy rodzicom biało-czarne książeczki, miękkie zabawki i klocki, żeby zwiększyć szansę dzieci na lepszą stymulację zmysłów.
Kiedy przeprowadziłam się do Polski i urodziłam córeczkę, całą swoją cenną wiedzę, którą zgromadziłam przez lata pracy w Anglii, zaczęłam stosować w naszym codziennym życiu. Bardzo mi zależało na wczesnej stymulacji zmysłów córeczki. Wymyślałam zabawy z zapachami, zabawy ruchowe, ale nie znalazłam wtedy żadnych czarno-białych zabawek, a bardzo mi zależało, żeby zaczęła poznawać świat wzrokiem jak najwcześniej. Dlatego sama malowałam czarne wzory i litery na białych kartkach i wieszałam jej na ścianie obok łóżeczka, a małe karteczki zawieszałam na karuzeli, ktora była zawieszona nad jej główką.
WAKE A GENIUS IN YOUR BABY
Dlaczego tak bardzo mi zależało na tych biało-czarnych elementach? Ponieważ niemowlę w pierwszych tygodniach swojego życia widzi świat właśnie w czarno-białych barwach. Potrafi rozróżnić tylko bardzo wyraziste, kontrastowe kolory, takie jak biel, czerń i czerwień. Nie widzi uroczych pasteli, które najczęściej kupujemy w naszej wyprawce. To prawda, że są one piękne i trudno się im oprzeć, ale mało praktyczne, jeśli chodzi o rozwój dziecka. Maluszek nie jest w stanie ćwiczyć wzroku, jeśli nie ma w swoim otoczeniu określonych barw.
Pobudzając zmysł wzroku przedmiotami w monochromatycznych barwach wpływamy na lepszy rozwój psychoruchowy, emocjonalny oraz rozwój inteligencji. Dziecko widząc, co je otacza jest w stanie na to zareagować, skupić wzrok na dłuższą chwilę i śledzić przez moment. Jest to niesamowicie ważny element rozwoju maluszka, który zwiększa umiejętność uczenia się niemowlęcia oraz wpływa na badanie i poznawanie świata od pierwszych chwil życia dziecka. Dzięki temu, że maluszek szybciej poznaje swoje otoczenie, czuje się w nim bezpieczniej, co z kolei wpływa bardzo korzystnie na jego rozwój emocjonalny.
Kiedy na świecie pojawiło się moje drugie dziecko sprawa okazała się o wiele prostsza niż kilka lat temu. Z pomocą wczesnej stymulacji wzroku Oskarka przyszła polska firma White&Black ze swoimi genialnymi biało-czarno-czerwonymi produktami. Kiedy Oskar miał 2 tygodnie pojawiło się u nas domu kilka przedmiotów
Pobudzając zmysł wzroku przedmiotami w monochromatycznych barwach wpływamy na lepszy rozwój psychoruchowy, emocjonalny oraz rozwój inteligencji. Dziecko widząc, co je otacza jest w stanie na to zareagować, skupić wzrok na dłuższą chwilę i śledzić przez moment. Jest to niesamowicie ważny element rozwoju maluszka, który zwiększa umiejętność uczenia się niemowlęcia oraz wpływa na badanie i poznawanie świata od pierwszych chwil życia dziecka. Dzięki temu, że maluszek szybciej poznaje swoje otoczenie, czuje się w nim bezpieczniej, co z kolei wpływa bardzo korzystnie na jego rozwój emocjonalny.
W&B REVOLUTION
Kiedy na świecie pojawiło się moje drugie dziecko sprawa okazała się o wiele prostsza niż kilka lat temu. Z pomocą wczesnej stymulacji wzroku Oskarka przyszła polska firma White&Black ze swoimi genialnymi biało-czarno-czerwonymi produktami. Kiedy Oskar miał 2 tygodnie pojawiło się u nas domu kilka przedmiotów
od White&Black i muszę Wam powiedzieć, że naprawdę jestem pod wrażeniem. Rzeczy są cudowne w swojej prostocie, ładnie wykonane, zrobione z dobrej jakości materiałów, bezpieczne dla dziecka, pomysłowe i praktyczne. No i przede wszystkim spełniają wiele ról :) Każdy artykuł, który mamy w domu, poza stymulacją wzroku dziecka spełnia również swoje raktyczne zadanie.
- Osłonka na łóżeczko, czyli bamper ochrania maluszka przed uderzeniem w szczebelki. Genialnie dba o aktywność dziecka po obudzeniu, bo zatrzymuje jego wzrok na obrazkach. Poza tym jest dwustronny, więc rysunki szybko się maluszkowi nie znudzą.
- Poduszka do karmienia zapewnia komfort podczas naszej ulubionej czynności, jaką jest karmienie Oskarka. Ma bardzo fajny kształt, który łatwo dostosowuje się do ciała, a maluszek wygodnie sobie na niej leży. I przede wszystkim odciąża moje ręce i ramiona, co jest olbrzymim plusem. Oskar jest dużym chłopcem i czasem gości się na piersi dość długo, więc utrzymać go nie jest łatwo. Poducha naprawdę pomaga. Poza tym w porównaniu z moją wielką poduszką-fasolą ciążową sprawdza się o niebo lepiej. Jest mniejsza i bardziej praktyczna. Za kilka tygodni będzie też świetnym wałkiem, na którym Oskar będzie mógł leżeć na brzuszku i poznawać świat.
- Mata-rożek ma wiele zastosowań. Służy jako mata, na której Oskar ćwiczy mięśnie i uczy się podnoszenia główki, jako rożek do otulania, kiedy nasz maluszek idzie spać (rożek jest genialnie duży, więc Oskar idealnie się w nim mieści, a z pozostałych rożków, które mieliśmy już wyrósł) oraz jako kołderka do łóżeczka czy do wózka. Sprawdza się świetnie również jako kocyk do masażu Oskara. Podczas masażu plecków synek zaczyna podnosić główkę i oglądać czarno-białe obrazki.
Mamy jeszcze mięciutką książeczkę z obrazkami, ale czekamy aż Oskarek sam będzie mógł ją chwycić w swoje rączki. W tej chwili pokazujemy mu obrazki, kiedy leży na przykład na pleckach na macie. Książeczka ma zawieszki, dzięki którym można ją przymocować do łóżeczka czy wózka, co może się świetnie sprawdzic podczas spaceru.
Materiał, z którego wykonane są przedmioty bardzo dobrze się pierze i nie wymaga prasowania, co jest bardzo praktyczne, bo jak wiadomo pranie to częsta czynność przy małym bąbelku. Wzory są tak skomponowane, żeby jak najlepiej stymulować rozwój dziecka. Są wyraziste, proste i po prostu ciekawe. Za kilka miesięcy zaczniemy opowiadać maluszkowi różne historie z udziałem zwierząt czy roślin umieszczonych na przedmiotach.
Biało czarne aplikacje na przedmiotach od Black&White są genialne. Oskarek bardzo ładnie fiksuje wzrok na obrazkach i wyraźnie im się przygląda. Leżąc w łóżeczku odwraca główkę w stronę rysunków na bamperze i pięknie wodzi oczkami oraz kręci główką, kiedy pokazujemy mu miękką książeczkę.
Bardzo mi zależało, żeby pierwsze zabawki mojego synka i elementy jego codzienności były czarno-białe i bardzo się cieszę, że odkryłam TAKIE CUDA :)
Sami zobaczcie, jak produkty sprawdzają się w codziennym użytkowaniu.
- Osłonka na łóżeczko, czyli bamper ochrania maluszka przed uderzeniem w szczebelki. Genialnie dba o aktywność dziecka po obudzeniu, bo zatrzymuje jego wzrok na obrazkach. Poza tym jest dwustronny, więc rysunki szybko się maluszkowi nie znudzą.
- Poduszka do karmienia zapewnia komfort podczas naszej ulubionej czynności, jaką jest karmienie Oskarka. Ma bardzo fajny kształt, który łatwo dostosowuje się do ciała, a maluszek wygodnie sobie na niej leży. I przede wszystkim odciąża moje ręce i ramiona, co jest olbrzymim plusem. Oskar jest dużym chłopcem i czasem gości się na piersi dość długo, więc utrzymać go nie jest łatwo. Poducha naprawdę pomaga. Poza tym w porównaniu z moją wielką poduszką-fasolą ciążową sprawdza się o niebo lepiej. Jest mniejsza i bardziej praktyczna. Za kilka tygodni będzie też świetnym wałkiem, na którym Oskar będzie mógł leżeć na brzuszku i poznawać świat.
- Mata-rożek ma wiele zastosowań. Służy jako mata, na której Oskar ćwiczy mięśnie i uczy się podnoszenia główki, jako rożek do otulania, kiedy nasz maluszek idzie spać (rożek jest genialnie duży, więc Oskar idealnie się w nim mieści, a z pozostałych rożków, które mieliśmy już wyrósł) oraz jako kołderka do łóżeczka czy do wózka. Sprawdza się świetnie również jako kocyk do masażu Oskara. Podczas masażu plecków synek zaczyna podnosić główkę i oglądać czarno-białe obrazki.
Mamy jeszcze mięciutką książeczkę z obrazkami, ale czekamy aż Oskarek sam będzie mógł ją chwycić w swoje rączki. W tej chwili pokazujemy mu obrazki, kiedy leży na przykład na pleckach na macie. Książeczka ma zawieszki, dzięki którym można ją przymocować do łóżeczka czy wózka, co może się świetnie sprawdzic podczas spaceru.
Q FOR QUALITY, S FOR SIMPLICITY
Materiał, z którego wykonane są przedmioty bardzo dobrze się pierze i nie wymaga prasowania, co jest bardzo praktyczne, bo jak wiadomo pranie to częsta czynność przy małym bąbelku. Wzory są tak skomponowane, żeby jak najlepiej stymulować rozwój dziecka. Są wyraziste, proste i po prostu ciekawe. Za kilka miesięcy zaczniemy opowiadać maluszkowi różne historie z udziałem zwierząt czy roślin umieszczonych na przedmiotach.
Biało czarne aplikacje na przedmiotach od Black&White są genialne. Oskarek bardzo ładnie fiksuje wzrok na obrazkach i wyraźnie im się przygląda. Leżąc w łóżeczku odwraca główkę w stronę rysunków na bamperze i pięknie wodzi oczkami oraz kręci główką, kiedy pokazujemy mu miękką książeczkę.
Bardzo mi zależało, żeby pierwsze zabawki mojego synka i elementy jego codzienności były czarno-białe i bardzo się cieszę, że odkryłam TAKIE CUDA :)
Sami zobaczcie, jak produkty sprawdzają się w codziennym użytkowaniu.
Piękne. Klasyczne kolory a jakie wyraziste i eleganckie. Super
OdpowiedzUsuńTo prawda, że produkty są bardzo ładne i fajnie się prezentują w domu :)
UsuńBardzo mi się podobają wszystkie rzeczy przedstawione na zdjęciach, bobasek od razu mi przywołał wspomnienia, kiedy mój prawie roczny synuś był taki malutki ;) I bardzo pouczająca lekcja o rozwoju niemowlaków, przyda się na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńicadoo.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńMaluszki tak szybko rosną. Pewnie się nie obejrzę, a mój synuś też będzie roczniakiem :)
Oj, tak... Do tej pory miałam kilka momentów, gdy rozwijał się w bardzo szybkim tempie, co mnie martwiło, że nie zdążę się nacieszyć każdą nową umiejętnością jaką nabywa ;)
UsuńNo właśnie, mi już szkoda, że ten bobasowy okres tak szybko mija...choć mając 3 latkę w domu wiem, że każdy okres u dziecka jest fajny :)
Usuńmy też bardzo lubimy czarno-białe elementy, a te wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńRówieśniczka pozdrawia Oskarka :)