JAK WYBRAĆ WÓZEK DZIECIĘCY I BYĆ ZADOWOLONYM - KRÓTKI PORADNIK


Wybór wózka dla dziecka to jedna z najtrudniejszych decyzji przy kompletowaniu wyprawki. Po pierwsze jest to duży wydatek, więc chcielibyśmy, żeby nasze pieniądze nie poszły na marne. Po drugie ma nam służyć przez najbliższych kilka lat, więc musi być poręczny, wygodny i solidny. A po trzecie ma nam się również podobać i spełniać nasze oczekiwania.
Wybór ogromny, producenci prześcigają się w omamianiu nas coraz to nowszym designem. Sklepy bombardują gadżetami. I bądź tu rodzicu mądry.

Nie chcę się rozpisywać o zaletach i wadach różnych dziecięcych pojazdów, chcę się z tobą podzielić kilkoma radami z mojego własnego życia, doświadczenia moich koleżanek i znajomych mam, jak wybrać dobry wózek. Sama czekam na drugiego dzidziusia i wiem, że tym razem będzie łatwiej, bo pierwszy wózek sprawdził się bardzo dobrze i jest w tak dobrym stanie, że z powodzeniem zaspokoi potrzeby nasze i naszego drugiego dziecka. Ale wciąż pamiętam, jakim zgryzem był wybór wózka kilka lat temu. Poświęciliśmy na to z mężem trochę czasu. Obejrzeliśmy wiele stron internetowych, przeczytaliśmy mnóstwo recenzji, pytaliśmy znajomych, w sklepach byliśmy notorycznymi oglądaczami. Zajęło nam to sporo czasu, ale po obejrzeniu na żywo kilku modeli, wiedzieliśmy zdecydowanie czego chcemy, a czego nie. I w końcu udało się nam znaleźć wózek stworzony dla naszych potrzeb.



Na co zwrócić uwagę przy wyborze wózka dla dziecka?

1. Obejrzyj, dotknij, przejedź się wózkiem po sklepie.
Zanim kupisz wózek, obejrzyj przynajmniej kilka różnych modeli w sklepach. Nie kupuj wózka z polecenia znajomych czy internetu. Skorzystaj z porad, ale się na nich nie opieraj, bo wózek musi być dopasowany do twojej rodziny i twoich potrzeb. Dotykaj wózki, składaj, rozkładaj, jeżdzij nimi po sklepie, sprawdzaj wszystko, co ułatwi ci późniejsze funkcjonowanie.

2. Wybierz wózek do stylu życia.
Niektóre wózki są idealne na zakupy i miejskie chodniki, a niektóre sprawdzą się lepiej w terenie.  Jeśli lubisz spacery po leśnych ścieżkach, wybierz wózek z dużymi pompowanymi kołami i dobrym zawieszeniem. Jesli jesteś typem miejskim, możesz skusić się na wózek z małymi obrotowymi kółkami. Jesli lubisz i jedno i drugie, to możesz wybrać duże koła piankowe, które są odrobinę twardsze od pompowanych, ale świetnie sobie radzą w terenie. My mamy model z takimi kółkami właśnie i mogę je spokojnie polecić na wszystkie powierzchnie.

3. Zwróć uwagę na wagę wózka, szczególnie jego ramy.
Jeśli dużo podróżujesz autem, jesteś drobnej postury albo wiesz, że czeka cię noszenie wózka po schodach, to spróbuj znaleźć jak najlżejszą ramę. Waga wózka w wersji spacerówkowej ( wersja z gondolą jest zwykle cięższa) może być bardzo różna. Przeważnie waha się pomiędzy 12 a 18 kg. My na przykład wybraliśmy wersję lżejszą, bo ja jestem drobna i po dodaniu dziecka, wiedziałam, że może być mi ciężko pchać na dłuższych dystansach. Poza tym dużo podróżujemy samochodem, również ja sama, wiec lekka rama okazała się idealna przy składaniu wózka. Przykładowo rama naszego wózka waży ok 8,5 kg a siedzisko około 3. Poproś w sklepie o różne wersje wagowe i porównaj, zobaczysz róźnicę. 

4. Zwróć uwagę na łatwość rozkładania i składania. 
Jeśli dużo podróżujesz, to docenisz wózek, który składa się szybko, łatwo i mądrze, czyli nie zajmuje większości bagażnika. Najlepiej przyjedź samochodem i poproś sprzedawcę, żeby pomógł ci złożyć wózek, a potem włożyć jego części do bagażnika. Złożyć wózek powinien każdy z partnerów osobno, dlatego, że kobieta zazwyczaj musi użyć nieco więcej siły, więc szybciej doceni ten, który składa sie prościej.


5. Wysokość ma znaczenie.
Weź pod uwagę, jaka jesteś wysoka ty i twój partner. Jest to szczególnie ważne w przypadku par, gdzie różnica wzrostu jest duża. Wiele wózków ma zbyt niską bądź wysoką rączkę. To, co będzie idealne dla ciebie, może okazać się zupełnie nietrafione dla partnera. Dlatego sprawdźcie koniecznie wysokość rączki w najniższym i najwyższym punkcie regulacji, żeby nie okazało sie później, że któreś z was ma problem z prowadzeniem.

6. Zainwestuj w gondolkę.
Wiele osób wybiera tylko siedzisko spacerówki plus fotelik samochodowy, zakładając, że maluszek szybko z gondoli wyrośnie i szkoda pieniędzy.  Zgadzam się z tym, że jest to inwestycja i wiekszy wydatek. Jest on jednak niezbędny dla zdrowia dziecka. Kręgosłup niemowlęcia nie jest w stanie wytrzymać długiego obciążenia w pozycji półsiedzącej i fotelik samochodowy zdecydowanie nie jest zalecany na  dłuższe spacery. Przez pierwsze 5/ 6 miesięcy sprawdza się głównie gondola, w której dziecko leży na płasko i jest chronione ze wszystkich stron, jak w kołysce.
Przy wyborze wózka, zwróć uwagę również na wielkosć gondoli. Standardowa gondola starcza do około 5/6 miesiąca życia, czyli akurat do okresu, kiedy dziecko uczy się siadać i można je przełożyć do spacerówki. Są jednak gondolki mniejsze, które sprawdzą się tylko do 4 miesiąca. Dlatego porównaj kilka różnych modeli i wybierz taką, która starczy twojemu dziecku, jak najdłużej. Zanim dziecko usiądzie, najbezpieczniejszą i najwygodniejszą pozycją dla niego jest pozycja leżąca.

7. Spacerówka rozkładana na płasko.
Bardzo ważną według mnie kwestią jest wybór odpowiedniego siedziska spacerówki. Kiedy po 6 miesiącach, przenosisz maluszka z gondoli do siedziska, dobrze żeby rozkładało się ono na płasko. W sklepach zauważysz, że wiele wózków ma siedziska tzw. kubełkowe. Dziecko siedzi w nich w podobnej pozycji, jak w foteliku samochodowym, co przy dłuższych dystansach nie jest dobe dla kręgosłupa. Maluszek do około 2 roku życia przeważnie zasypia podczas dłuższego spaceru i wtedy sprawdza się najlepiej siedzisko, które rozkłada sie całkiem na płasko do pozycji leżącej. Plecki są odciążone, a nóżki mogą spokojnie wypocząć, co z punktu widzenia rozwojowego ma duże znaczenie.

8. W stronę mamy i w stronę świata. 
Czymś co było ważne dla mnie i co okazało się bardzo praktyczne to możliwośc przekładania siedziska spacerowego, tak żeby dziecko widziało albo świat albo rodzica. 6-miesięczny maluszek dopiero co wyjęty z gondoli, poczuje się o wiele bezpieczniej widząc przed sobą przyjazną twarz mamy. Będzie mu łatwiej dzięki temu zmierzyć się ze światem i z nowosciami, które na niego czekają. Z kolei, kiedy już trochę podrośnie, będzie zachwycony oglądaniem świata.


9. Duży koszyk.
Przydatną rzeczą jest również duży, pojemny koszyk pod wózkiem. Sprawdzi sie idealnie przy dłuższych wycieczkach i spacerach. A także na zakupach. Nie musisz wtedy targać siatek z zakupami w rękach ani wieszać ich na ramie wózka. Jak dla mnie to obowiązkowy must have. Jestem dość aktywną mamą, dużo spacerującą i przemieszczającą się po mieście czasem długimi godzinami, więc nie wyobrażam sobie nie mieć pojemnego kosza  na cały mój i dzidziusia dobytek ;)

I koniecznie pamiętaj, że wózek idealny praktycznie nie istnieje. Powyższe punkty mają zwrócić twoją uwagę na ważne rzeczy, ale są tylko pewnymi wytycznymi. Zawsze trzeba pójść na jakiś kompromis przy wyborze. Dlatego obejrzyj spokojnie kilka modeli i przemyśl, jakie kryteria wyboru są dla ciebie najbardziej istotne.  I dopiero dokonaj zakupu. Nie spiesz się. Lepiej trochę poczekać, niż później żałować i kupować kolejny wózek dla drugiego dziecka.

8 komentarze:

  1. Tak to trudna decyzja, co będzie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak wybór wózka był bardzo trudny. W końcu zdecydowaliśmy się na wózek używany, który posiadał wszystkie funkcje jakie chcieliśmy. Za taki sam nowy musielibyśmy zapłacić bardzo dużo. Natomiast te nowe tańsze nie spełniały naszych oczekiwań. Polecam takie rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, to również dobre rozwiązanie. Czasem można okazyjnie kupić prawdziwy skarb :)

      Usuń
  3. ja postawiłam na model Riko firmy Euor-cart jest to bardzo wygodna i bezpieczna spacerówka, mam ją już od pół roku i jeszcze ani razu mnie nie zawiodła, oby było tak dalej

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak to bardzo trudna decyzja, ja byłam pewna , że mnie ominie, bo dostałam wózek od siostry, tako captiva, ona była zadowolona, ja klęłam na ten wózek dzień w dzień, , zniechęcał mnie do spoacerów, cieżka, toporna kolumbryna, ciężko się składająca, nie mówiąc już o tym, że mała gondola,3 miesięczny syn ze śpiworkiem bo zima, poprostu miał ciasno, więc na szybko kupowaliśmy wózek, wpadłam do sklepu i wybrałam model Nano z polskiej firmy Riko i w końcu jestem zadowolona, lekko się prowadzi, jest zwrotny, ma dużą gondolę, teraz już przesiedliśmy się do spacerówki, z której też jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wychodząc z założenia, że nie ma wózków idealnych należy przyjąć, że kazdy będzie miał jakieś plusy i minusy. Warto jednak przyjąć jeszcze jedno. Co dla niektórych będzie plusem dla innych może być minusem. Małe, kompaktowe wymiary wózka, dla kogoś mogą być plusem a kogoś mogą szalenie irytować. Bez określenia w sklepie jakie mamy oczekiwania wobec wózka ciężko będzie nam wybrać wózek najbardziej zbliżony do tego czego potrzebujemy. Jest tylko jeden problem... Skąd mamy dokładnie wiedzieć czego będziemy potrzebować? :D

    OdpowiedzUsuń