ZRÓB COŚ WSPÓLNIE Z DZIECKIEM - NA LUZIE I BEZ POŚPIECHU

Źródło

Każdy dzień to nowe wyzwania i nowe radości. Dla dziecka to kolejna okazja do odkrywania i poznawania świata. To nowa szansa na piękną przygodę i nowe doświadczenia. Dzięki nim dziecko dorasta i się rozwija. Jeśli dodatkowo ma szansę na odkrywanie nowości wraz z Tobą, zyskuje pewność siebie, wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. A także olbrzymią radość z tego, że spędzacie czas razem.

Codziennie

Spróbuj każdego dnia zrobić coś wyjątkowego i nowego wraz z dzieckiem. Niech to będzie wkładanie ubrań do pralki, rozwieszanie prania czy wspólne przygotowanie posiłku. Nawet niepełna ponad roczne maluchy z chęci pomogą przy mieszaniu sałaty drewnianą łyżką, czy wsypywaniu mąki do miski. Martwisz się, że się nabrudzi? Że malch weźmie pluch umoczony w cukrze do buzi? To świetnie. Odkryje nowe doznania i będzie szczęśliwszy. A im wcześniej zaczniesz wdrażać dziecko w proste domowe obowiązki, tym szybciej się z nimi oswoi.

Źródło

Raz na jakiś czas

Raz w tygodniu możecie się wybrać na wspólny spacer, wycieczkę rowerową, na seans kinowy, na basen. Niech to będzie coś wyjątkowego i przyjemnego dla Was obojga. Wspólnie spędzone chwile tylko z Tobą, szczególnie jeśli pracujesz i nie masz zbyt wiele czasu dla dziecka w ciągu dnia, to dla malucha informacja, że jest dla Ciebie partnerem, że jest dla Ciebie ważne, że je kochasz i że się starasz. To po prostu olbrzymia radość z tego, że robicie coś razem! 
Skorzystaj z tego czasu. Dzieci to wspaniali partnerzy w zabawie i wypełnianiu nudnych domowych obowiązków. I pamiętaj, że ma być to czas przyjemny, czas na luzie, bez pośpiechu i bez stresu. Niech to będzie choćby pół godziny, ale ten czas ma być jakościowy i wyjątkowy. Poczuj, że jesteś z dzieckiem i daj mu szansę poczucia, że jesteś z nim i dla niego.

Żyjesz w biegu? Zapominasz? Masz problemy z motywacją?

Zadbaj i o to. Spraw sobie kalendarz i zapisuj w nim z wyprzedzeniem Wasze wspólne plany z dzieckiem. Chcesz isć na spacer nad rzekę? Zaplanuj to na któryś dzień tygodnia i zapisz w kalendarzu. Planujesz seans kinowy? Zapisz sobie w kalendarzu dzień i godzinę. Narysuj obok tego obrazek mamy z wózkiem, albo kubek kawy i loda. Będziesz miała większą ochotę, żeby wyjść. Nie umknie Ci ten fakt tak łatwo i będziesz miała większą motywację, jeśli ta myśl zostanie przelana na papier i zamiast być tylko planem, stanie się przyszłym faktem.
Podczas wspólnej wyprawy, pieczenia ciasta, sadzenia kwiatów do doniczek, zrób kilka zdjęć. Powiedz dziecku, że tak wspaniała i wyjątkowa chwila musi być uwieczniona na zdjęciu. Wydrukuj zdjęcie i pokaż maluchowi. Powieście je wspólnie w ramce albo na lodówce. Przypomnijcie sobie, co robiliście i jak było fajnie. 

Takie wspólne rytuały to dla Was obojga niepowtarzalna okazja do przeżycia czegoś wyjatkowego, do poznania siebie nawzajem, do odkrycia nowych rzeczy i miejsc. To okazja do pogłębienia więzi między Wami, dodania dziecku pewności siebie i wzmocnienie jego poczucia wartości. Dla Ciebie to upewnienie się, że z dzieckiem też jest fajnie i ciekawie i wcale nie musi być monotonnie. To poczucie, że się spełniasz jako mama i że robisz coś przyjemnego.


6 komentarze:

  1. Szkoda że wielu z nas zapomina codziennych wspólnych przemnosciach z dziećmi....

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, często rodzicom się wydaje, że "musza" spędzić z dzieckiem dużo czasu i w rezultacie nie poświącają mu go w ogóle. A przecież pól godziny prawdziwej aktywności dziennie, kiedy jesteśmy skupieni tylko na tym, co wspólnie z maluchem robimy, to niesamowita przyjemność i dla nas i dla malucha! Chciałabym, żeby każdy rodzic odkrył w sobie trochę z dziecka i cieszył się czasem spędzonym ze swoim maluchem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam dzieci, ale gdybym miałem to właśnie tak spędzałbym z nimi czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się Ciebie naszukałam! Nie mogłam znaleźć Cię w spisie blogów z BAM-u 21.09, a załapałaś się u mnie na fotkę i chciałam dać do Ciebie odnośnik:) Ale jakoś się udało:) Miło było Cię poznać! Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nie ma mnie na liście, bo gdzieś się mój blog zapodział. Cieszę się jednak, że udało Ci się mnie znaleźć :) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń