KRÓTKA INSTRUKCJA MASAŻU MALUSZKA

Przygotujcie ciepłe i wygodne miejsce do masażu. Może być przewijak bądź podłoga w pokoju dziecka. Wystarczy,że będzie ciepło.Połóżcie ciepły kocyk, a na nim ręcznik. Przygotujcie oliwkę lub balsam o rzadkiej konsystencji. 

Włączcie delikatne światlo i muzykę, którą dziecko zna i lubi. Mogą być jego ulubione kołysanki, a może śpiewac mama albo tata. Możecie również robić masaż w ciszy. Jesli dziecko nie zna masażu,to nie wychodźcie ponad jego codzienną wieczorna rutyne. Dziecko ma się czuć dobrze i bezpiecznie. Jeśli dziecko płacze ,to spróbujcie je uspokoić. Jeśli wciąż płacze,to nie róbcie masażu, sprobujecie rano:) Nie masujemy dziecka, ktore jest chore i które płacze. Robimy to tylko w przpadku ataku kolki, żeby pomóc maluszkowi.

Jeśli oboje jesteście w dobrych humorach to do dzieła.
Wylejcie na dłonie trochę oliwki, rozsmarujcie ją. W tym czasie weźcie kilka glębokich oddechów. Zostawcie wszystkie troski poza tą chwilą. Spędźcie ten czas tylko z dzieckiem. To Wasz czas! Mówcie do dziecka. Powiedzcie mu, że zamierzacie je dziś masować i w miarę masowania opowiadajcie mu o tym, co robicie.

Przykryjcie kocykiem klatkę piersiową, żeby dziecko nie zmarzło. Weźcie do rąk jedną nóżkę dziecka. Masujcie ją z góry na dól całymi dłońmi. Potem w odwrotną stronę. Powtórzcie kilka razy. Potem pomasujcie stópkę, delikatnie przeciagając kciukiem po całej jej powierzchni. Pomasujcie każdy paluszek z osobna. Znów masujcie calą nogę od pachwiny do stópki. Odłóżcie nóżkę i dokładnie tak samo pomasujcie drugą. Na koniec połóżcie obie nozki na ziemi i przeciągnijcie po nich kilka razy z góry na dół calymi dłońmi.

Ubierzcie maleństwo, wytulcie i połóżcie spać, jeśli masujecie przed snem, a jeśli po południu, to wróćcie powoli do normalnego rytmu.
Powinno Wam to zająć 5-10 minut.

Nie bójcie sie, że coś zrobicie nie tak. Najważniejszy dla dziecka jest Wasz dotyk pełen miłości i czułości. I czas, który spedzicie z maluszkiem.
Jeśli masujecie starsze dziecko, zróbcie to w formie zabawy. Zaśpiewajcie z dzieckiem wesolą piosenkę, albo wieszyk, który zna i lubi. Masujcie tylko tyle, na ile dziecko Wam pozwoli. To ono decyduje, jak dlugo chce być masowane.

I juz. Tyle przyjemności tak małym kosztem.
Napiszcie później, jak Wam poszlo.





5 komentarze:

  1. Z pewnością przydadzą się te informacje rodzicom próbującym masować swoje dzieci. Ja zajmuję się masażami dorosłych, ale masaże takich maluchów przynoszą z pewnością więcej frajdy:).

    Pozdrawiam,
    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie na zajęciach grupowych jest bardzo radośnie :)

      Usuń
  2. jak zawsze z przyjemnością czytam :) tym bardziej że w oczach mam obrazy z naszych warsztatów :)

    OdpowiedzUsuń